Denko Kwiecień 2015
30.4.15
Benefit
,
Bioderma
,
denko
,
Dove
,
Eveline
,
Kosmetyki
,
Le Petit Marseillais
,
Vaseline
,
Yves Rocher
Koniec miesiąca, więc czas na Denko! W tym miesiącu dalej pielęgnacja, kolorówka nie chce się kończyć ;) Większość tych rzeczy używałam dłużej niż miesiąc, ale po prostu zdenkowałam je w kwietniu.
1. Złote serum wyszczuplająco modelujące Slim Exreme 4D Eveline. Cena produktu ok. 20zł/250ml.
Kupiłam go kiedy, był na promocji baaardzo dawno temu i trochę go męczyłam. Jakoś nie zauważyłam przy wyborze, że w środku są złote drobinki. Bardzo nie lubię kosmetyków do ciała, które takie zawierają. Zapach był taki sobie, efekt chłodzenia jest przyjemniejszy jak jest ciepło niż w ziemie. Pewnie dlatego też tak długo stał w łazience. Efektów jako tako nie zauważyłam. Nie kupię już tego kosmetyku.
2. Balsam do ciała Vaseline. Cena produktu ok. 15zł/200ml.
Balsam dostałam w beGlossy (Pisałam o nim TU). Konsystencja
zwarta przez co przy aplikacji nie rozlewa się po całej łazience tylko
zostaje na skórze i łatwo się rozprowadza. Po aplikacji szybko się
wchłania i zostawia przyjemne uczucie nawilżenia. Chętnie kupię jeszcze raz :)
3. Żel pod prysznic biała brzoskwinia i nektaryna La Petit Marseillais. Cena produktu ok. 9zł/250ml.
Żel dostałam w JOYBox (pisałam o nim TU). Ładnie pachnie, nie
wysusza skóry. Pierwszy raz miałam ten produkt, więc się cieszę, że
mogłam go wypróbować. Cena do jakości przyzwoita. Widziałam, że są
dostępne większe pojemności i różne wersje zapachowe. Chętnie wypróbuje w
przyszłości.
4. Suchy olejek do ciała Purely Pampering Dove, wersja o zapachu pistacji i magnolii. Cena produktu ok. 37zł/150ml.
Również dostałam go w JOYBox. Olejek dobrze się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy, nie brudzi
ubrań. Zapach jest bardzo przyjemny i utrzymuje się długo na skórze.
Cena trochę odstrasza, więc nie wiem czy kupię następne opakowanie. Na
pewno nie w regularnej cenie.
5. Płyn miceralny Bioderma sebium H2O. Cena produktu ok. 36zł/250 ml.
Udało mi się dorwać ten płyn w promocji w SuperPharm za 19,90zł. Było to moje pierwsze opakowanie tego kultowego płynu. Trzeba przyznać, że jest za co go chwalić :) Jest delikatny, oczyszcza dobrze skórę i jest bardzo wydajny. Jedyny minus to cena. Jeżeli zobaczę go gdzieś w dobrej cenie na pewno kupię kolejne opakowanie :)
6. Krem Serum Vegetal Yves Rocher. Cena produktu 75zł/59ml.
Próbkę kremu o pojemności 10ml dostałam w marcowym beGlossy (opis TU). Czytałam opinię, że krem
uczula. Mnie na szczęście nie uczulił, stosuję go na dzień i skóra po
nim jest rozświetlona. Konsystencja jest dla mnie dobra - lubię gęste
kremy, a zapach jest przyjemny. Cena jest zbyt wysoka, więc na razie
nie planuję kupić tego kremu.
7. Krem pod oczy It's protect! Benefit. Cena produktu 129zł/14g. Pojemność produktu w pudełku 3g, cena ok. 28zł.
Krem dostałam w pudełku beGlossy Chciałam przetestować ten
krem i cieszy mnie, że dostałam go w beGlossy (KLIK). Byłam zadowolona z tego kremu. Łatwo się
go wklepuje pod oczy. Dobrze nawilża, a czy likwiduje cienie pod oczami?
Mam tak bardzo podkrążone oczy, że nie widzałam spektakularnych efektów.
Jednak widoczna była różnice w naprężeniu skóry i łatwiej aplikowało mi się
korektor pod oczy. Do tego opakowanie tego kremu jest urocze :) Czy
kupiłabym go? Cena jest przeszkodą, ale jeżeli dostałabym miniaturę z
chęcią stosowałabym dalej ;)
Tyle tego w tym miesiącu było ;)
Uwielbiam zapach La Petit Marseillais!
OdpowiedzUsuńMam ochotę poznać inne zapachy z tej serii :)
UsuńMam ochotę spróbować coś z La Petit M. :))
OdpowiedzUsuńEveline miałam kilka produktów tej firmy, jednak nie do końca mnie przekonała działaniem.
OdpowiedzUsuńNajbardziej zawiodłam się na odżywce SOS ;/
pozdrawiam
Nie miałam tej odżywki i jakoś mnie nie zachęciłaś do niej ;)
UsuńNie znam nic z Twojego denka. Ale żele LPM poznaję... od wczoraj:)
OdpowiedzUsuńMicel z Biodermy miałam kiedyś i był świetny :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie testowałam nic z Vaseline chociaż dużo dobrego o nich słyszałam :) Bardzo fajne denko ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie produkty z bioderma <3 Zawsze się u mnie sprawdzają!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę udanego weekendu Majowego ;-))
www.nataliamajmonroe.blogspot.com
Kolorówka to się nigdy nie kończy! Zaciekawil mnie krem pod oczy ;)
OdpowiedzUsuńUroczy ten malutki kremik :*
OdpowiedzUsuńbardzo lubię płyn micelarny z biodermy, a to serum wyszczuplające stosuję już od kilku miesięcy i też specjalnych efektów nie widzę :(
OdpowiedzUsuńJa zużywam właśnie Biodermę w butli 500 ml, ale mam nadzieję, że się nigdy nie skończy :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Dove ale takiego olejki nie próbowałam i chętnie tez kupię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Uwielbiam kosmetyki Dove ale takiego olejki nie próbowałam i chętnie tez kupię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Też mam to serum Eveline i też męczę (choć aktualnie nie używam, bo testuję Flosleka). Tak strasznie po nim zimno....
OdpowiedzUsuńZ Twojego denka znam jedynie żele LPM :) Ostatnio zużyłam malinowy, a teraz mam wersję z paczki ambasadorskiej grejpfrut-pomarańcza i werbena-cytryna :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Miałam ten żel LPM i byłam nim zachwycona! Pięknie pachniał, nawilżał skórę, cudeńko <3
OdpowiedzUsuńz YR najchętniej to ja kupuje w promocji, albo jak mam zniżkę
OdpowiedzUsuńCiekawe kosmetyki, najbardziej krem pod oczy, choć jak na mój portfel cena trochę zaporowa.
OdpowiedzUsuńLubię czytać denkowe posty :) moje kwietniowe denko ma aż 12 produktów ;P jestem ciekawa tego płynu z Biodermy, jak trafię na promocję to też go muszę w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuń