Weekend majowy

Pogoda w trakcie weekendu majowego nas nie rozpieszczała. Nie wiem jak u Was, ale u mnie było mokro i zimno i pochmurno. Do tego się trochę przeziębiliśmy. Jednak udało się trochę odpocząć i coś zobaczyć :)

W Cieszynie i Českém Těšíně odbył się festiwal filmowy Kino na Granicy. Bardzo mi się podobało i polecam przyszłoroczną edycję :)


Poszwendaliśmy się trochę po Czeskim Cieszynie. Cieszyn i Český Těšín były kiedyś jednym miastem. Jednak zawiłości historii sprawiły, że na dzień dzisiejszy to dwa miasta, które rozdziela rzeka Olza. 



Po czeskiej stronie można znaleźć herbaciarnie tzw. čajovně, to klimatyczne miejsca, gzie można napić się herbaty z każdego zakątka świata i zapalić sziszę.










W wielu przypadkach nazwy tłumaczone są na język polski oraz na czeski. 


Osobny post napiszę o czeskich słodyczach, które kupiliśmy ;)



Udało nam się też pojeździć trochę po Istebnej, Koniakowie i Jaworzynce. Miejscowości te znajdują się na Śląsku Cieszyńskim i nazywane są przez miejscowych Trójwsią :) W niedziele była świetna widoczność i udało się mi sfotografować Tatry z Ochodzitej (895 m n. p. m.)


Na prawdę piękny widok :)






 A Wy jak spędziliście majówkę? :)
Copyright © 2014 Not Too Serious Blog , Blogger
Icons made by Freepik from www.flaticon.com is licensed by CC 3.0 BY