Co można znaleźć w mojej wyjazdowej kosmetyczce.
29.7.15
Astor
,
Balea
,
Bath&Body Works
,
Biovax
,
Golden Rose
,
Kosmetyczka
,
Kosmetyki
,
L'occitane
,
REF
,
Skin79
,
Ziaja
Lubię oglądać tego typu posty u Was, sama wcześniej takiego nie opublikowałam. Pomyślałam, że najwyższy czas - wakacje to przecież ciągłe wyjazdy i pakowanie :)
Nie ważne czy wyjeżdżam na jeden dzień czy na cały tydzień zawartość mojej kosmetyczki jest podobna :) No może różni się ilością wziętych wacików do demakijażu ;) Czasem zamiast wacików biorę nawilżające chusteczki a ostatnio do testów czeka rękawiczka Glove. Gdy wyjazd jest na prawdę długi wtedy rozdzielam kosmetyki na dwie grupy i do jednej kosmetyczki trafia kolorówka a do drugiej pielęgnacja. W każdym razie chciałam się z Wami podzielić zawartością mojej kosmetyczki - tej podstawowej :)
Zacznę może od samej kosmetyczki - moja jest z Yeah Bunny, możecie znaleźć ją TU. Uwielbiam ją! Jest bardzo pojemna, w środku wyścielona folią, dzięki czemu nawet jeśli coś się wyleje to nie przemoknie na zewnątrz! Do tego ten piękny psiakowy print :))
Co do samej zawartości kosmetyczki, to na wstępie dlaczego nie widać tu cieni do powiek i lakierów. Otóż latem jak są upały nie lubię malować powiek, czasem mi się zdarza, ale raczej nie. Co do lakierów to przeważnie maluję je w domu i po prostu nie zabieram ze sobą.
Dobra a teraz krótki opis co jest czym:
1) woda tonizująca z Ziaji - opisana w ulubieńcach, latem obowiązkowo w kosmetyczce.
2) Krem BB z Skin79 - opisany TU.
3) Suchy szampon Batiste - opisany już wiele razy m.in. w ulubieńcach
4) Szczotka do włosów Tangle Teezer - nie zamienię na inną :)
5) Cień do brwi z Golden Rose - opisany w ulubieńcach.
6) Rozświetlacz z Lovely - opisany w ulubieńcach.
7) Pomadka Balea - zawsze muszę mieć pod ręką coś do nawilżenia ust.
8) Miniatura perfum - tutaj Lolita.
9) Antybakteryjny żel do rąk B&BW - latem trzeba mieć go pod ręką.
10) Kolorowa pomadka - tutaj moja ulubiona w kredce z Astora.
11) Krem do twarzy - do kosmetyczki biorę jeden, ktróego używam i w dzień i w nocy.
12) Tusz do rzęs - najlepiej na wyjazdach sprawdza się miniatura z Benefitu (w sumie na wyjazdach najlepiej brać ze sobą miniatury;)).
13) Balsam do demakijażu z Tołpy - miniaturka.
14) Antyperspirant z Ziaji.
15) Pędzel.
16) Olejek do ciała z Dove.
17) Żel pod prysznic z L'occitane - był dołączony do ELLE, w sumie nadal go widuję na półkach z gazetami, jeżeli ktoś by jeszcze chciał się załapać :)
18) Maska do włosów z Biovaxu - jest mała i poręczna.
19) Miniatura szamponu REF.
Sporo się tego uzbierało, ale wszystko się zmieściło do kosmetyczki :)
Zapomniałam tu jeszcze umieścić płatków kosmetycznych.
A jak wyglądają Wasze wyjazdowe kosmetyczki? :)
Wszystko co najbardziej potrzebne :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że podobnie znacznie więcej pielęgnacji aniżeli kolorówki :)
OdpowiedzUsuńoj moja jak zawsze przepakowana, za duża :) no nie umiem ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie Kochana, pojemna ta twoja kosmetyczka :) Tyle przyjemniaczków!
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyczki wyścielone folią, są bardzo łatwe do utrzymana w czystości i zapewniają ochronę otaczającym kosmetyczkę rzeczom :)
Dokładnie tak! :)
UsuńJa zawsze biorę trochę za dużo:D ale lepiej nosić niż się prosić;) na krótkie wyjazdy staram się brać miniaturki albo przelewam np trochę kremu do twarzy w mały pojemniczek;)
OdpowiedzUsuńMotto mojej mamy ;)
UsuńZawsze jak kompletuję kosmetyczkę na wyjazd, to mam wrażenie, ze biorę strasznie dużo, ale wiadomo - krem, antyperspirant, coś do makijażu i demakijażu, itp to podstawowe rzeczy potrzebne codziennie ;-)
OdpowiedzUsuńu mnie zazwyczaj jest więcej kolorówki, samych podkładów zawsze biorę aż 3 :P
OdpowiedzUsuńWow, to Twoja kosmetyczka musi być pokaźnych rozmiarów :)
UsuńJa zawsze na wyjazdach ograniczam makijaż do minimum, więc u mnie trochę skromniej z kolorówką, ale pielęgnację mam taką samą :)
OdpowiedzUsuńU mnie Lolita tez króluje na wyjazdach ;D
OdpowiedzUsuńWow, spora zawartość, moja wygląda podobnie. :-)
OdpowiedzUsuńwidać że niczego nie zapomniałaś!
OdpowiedzUsuńMoja kosmetyczka wyjazdowa zawiera wiele kosmetyków i potrzebnych rzeczy jak twoja tylko w pomniejszonej wersji :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? Jeśli tak zacznij i napisz u mnie :*
Czy mogłabyś poklikać u mnie w linki i baner z LUCLUC?
http://infinityyoung01.blogspot.com
będę się pakować za tydzień i obawiam się, że będzie wszystkiego za dużo :D
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu :)
UsuńDla mnie świetne zestawienie na wakacje :) Nic wielkiego, wszytko małe i poręczne
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od tego na ile dni się wyjeżdża, ale u mnie zawartość kosmetyczki wygląda podobnie.
OdpowiedzUsuńNo ja mam podobnie ale mam nadzieję że zminimalizuję jeszcze kosmetyczkę w tym roku :P Zamówiłam zestaw wyjazdowy z Tołpy z kosmetyczką więc powinnam się zmieścić. Znalazłam u Ciebie kilka moich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńświetny post ;-) Ja jeszcze nie miałam nigdy kosmetyków B&BW i te antybakteryjne żele bardzo mnie kuszą.. :(
OdpowiedzUsuńPolecam! Są świetne :)
UsuńNie pakowałam jeszcze swojej kosmetyczki wyjazdowej tego roku, ale zawsze biorę więcej niż muszę ponieważ lubimy podróżować autem:)
OdpowiedzUsuńJa mam wyjazdową kosmetyczkę spakowaną przez cały rok, bo ciągle wyjeżdżam. Jest w niej wszystko czego używam, tylko w miniwersjach. Jeśli chodzi o oleje to zabieram te w kapsułkach.
OdpowiedzUsuńMoja wygląda całkiem podobnie tyle, że ja mam zdecydowanie więcej oczyszczaczy do twarzy (żel, micel, pianka) i dwa kremy (na dzień lekki, na noc treściwszy), za to nie mam kolorowej pomadki :)
OdpowiedzUsuńUuuu i widzę biovaxa ;) moją ulubioną orchid ;)
OdpowiedzUsuńTT zawsze musi być :))
OdpowiedzUsuńU mnie jest raczej podobnie :). Jednak ja zawsze zabieram 2-3 lakiery itp. :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zawartość :)
OdpowiedzUsuńTakie niezbędne minimum dla kobiety! ☺
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie wyglądałaby zawartość, choć ja jeszcze dodałabym jakąś paletkę neutralnych cieni :)
OdpowiedzUsuńoj tez mam spora kolekcje;d
OdpowiedzUsuńa jak Ty chcesz zwiekszyc kolekcje bizuterii to zapraszam http://kataszyyna.blogspot.com/
Antyperspirant z Ziaji bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa na wyjazdy raczej biorę więcej kolorowki, z pielęgnacji stawiam na minimalizm :)
OdpowiedzUsuńWraz z wiekiem proporcje pielęgnacji i koloròwki zmieniają się ;) zauważyła, że mogłaby zrezygnować z koloròwki na rzecz dodatkowych kremikow ;)
OdpowiedzUsuńWiększości nie znam, ale właśnie sobie przypomniałam, że gdzieś mam schowane kilka miniaturek z L'Occitane :D Chyba je zabiorę na mini urlop na wieś. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog! obserwuje i zapraszam do mnie na http://angelicious-stuff.blogspot.com/ ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Myślałam, że tylko u mnie tego tak pełno :D
OdpowiedzUsuńTeż wzięłabym na podróż TT, ale kompakta. Ja za pewne wzięłabym jeszcze więcej rzeczy :D
OdpowiedzUsuńDla mnie Tangle Teezer przegrywa z grzebykiem od Pilomax .
OdpowiedzUsuńNa wyjazd nie biorę kolorówki.
Ja zabrałam więcej kolorówki i nawet jej nie używałam :)
OdpowiedzUsuń