Zapachy sierpnia :)
Aaaaa dziś ostatni dzień sierpnia! Jutro już wrzesień, który kojarzy się z powrotem do szkoły, wrzosami, jesienią. Oczywiście, że jesień jest piękna! Tylko ta złota, ciepła - szare, zimne i mokre dni są okropne :/ Powróćmy jeszcze do lata, bo za oknem ponad 30 stopni i piękne słońce :)
W tak gorące dni nie paliłam wosków często, jednak były wieczory kiedy miałam ochotę na jakiś ładny zapach w mieszkaniu. Xkeylimex podarowała mi kiedyś kilka kawałków wosków do wypróbowania, dziś będzie mini recenzja trzech z nich :)
Pierwszy z nich to Soft Blanket z Yankee Candle. Ćwiartkę tego wosku dostałam w woreczku strunowym i mimo, że był zamknięty to zapach był bardzo wyczuwalny. Przez dłuższy czas miałam włożony ten zapach (wosk w woreczku) włożony w szufladzie w komodzie ;) Zapach można opisać jako pięknie pachnące pranie, które suszyło się w ogrodzie na wsi :) Mogę go wąchać ciągle! Po zapaleniu w kominku zapach robi się mocniejszy, ale dalej jest bardzo przyjemny.
Kolejnym zapachem jest Beach Holiday z Yankee Candle. Piękny, delikatny zapach, wg mnie jest mniej mocny niż Soft Blanket, po rozpaleniu w kominku. Idealny na letnie wieczory!
Ostatnim woskiem była kostka wosku WoodWick w wersju Fresh Flowers. Delikatny, świeży zapach, idealny na ciepłe dni. Nie miałam wcześniej wosków tej marki, ale nie mam im nic do zarzucenia :) Łatwiej je dzielić niż woski z Yankee Candle.
A jakie woski są waszymi faworytami w ciepłe dni? :)
Soft blanket uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńsoft blanket też uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWszystkie zapachy ciekawe :) Uwielbiam świeże zapachy :)
OdpowiedzUsuńSoft Blanket jest moim ulubionym zapachem <3
OdpowiedzUsuńSoft blanket bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńSame dobre opinie o soft blanket, muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić Soft Blanket! <3 Pozostałe dwa też mnie intrygują, będę musiała zajść do Świata Zapachów przy okazji :)
OdpowiedzUsuńWszystkie kiedyś poznam :)
OdpowiedzUsuńJeszcze ich nie miałam, ale zdecydowanie po nie sięgnę, moje zapachowe klimaty :)
OdpowiedzUsuńja w ogóle nie palę wosków :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam oba te zapachy Yankee. :) Lubię świeże zapachy, takie zawsze świetnie się sprawdzają w mieszkaniu. A tym bardziej w upały. Choć wtedy lubię te owocowe, np. Summer Scoop. :)
OdpowiedzUsuńU mnie rządzi Soft Blanket :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Holiday Beach
OdpowiedzUsuńCiekawe zapachy, chętnie bym któryś zakupiła. :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe zapachy :D
OdpowiedzUsuńhttp://tallkie.blogspot.com
W lato nie przepadam za woskami, ale zimą czasem lubię coś delikatnego :)
OdpowiedzUsuńU mnie teraz Garden Sweet Pea. :) Z chęcią bym spróbowała tego Beach Holiday!
OdpowiedzUsuńO ten wosk też lubię :)
UsuńA dla mnie Soft Blanket był koszmarem:D
OdpowiedzUsuńNaprawdę?! A jaki zapach Ci się podoba z wosków? :)
UsuńKocham soft blanket, a tego drugiego muszę w końcu namierzyć w sklepie ;) Zapowiada się kolejny cudowny zapaszek do kolekcji ;) U mnie obecnie wypala się grejpfrut ;)
OdpowiedzUsuńzawsze chciałam powąchać soft blanket,muszę kupić :D
OdpowiedzUsuńlatem nie palę wosków...przeszkadzają mi :(
nigdy nie paliłam wosków, aż niemożliwe. Ale jak tylko rozpocznie się jesień zaopatrzę się w kominek i woki na pewno! :))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że te zapachy umilały Ci czas :) Dla mnie Soft Blanket to chyba największy ulubieniec :) ale dorównuje mu Lake Sunset, który już od jutra będzie zapachem miesiąca, więc sprawię sobie dużą świecę <3
OdpowiedzUsuńO to muszę się przejść do Zapachdomu ;)
UsuńMisiek jest świetny :D
OdpowiedzUsuńTen środkowy miałam ale już raczej nie kupię ponownie. z Wood Wicka miałam kilka zapachów: )
OdpowiedzUsuńJa obecnie palę Ice cranberry, bardzo orzeźwiający zapach. Wymienionych przez Ciebie jeszcze nie mialam
OdpowiedzUsuńNigdy, przenigdy ich nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńW ciepłe dni lubię kwiatowe, owocowe lekkie zapachy, jednak różnie to u mnie bywa odpalam też kominek z zapachem jaki wpadnie mi akurat do ręki:)
OdpowiedzUsuńOoo te kostki bardzo fajne ! Soft blanket bardzo lubię
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś Soft Blanket :) Latem rzadko kiedy zapalam woski, a jeśli już się skuszę to są to zapachy cytrusowe ;)
OdpowiedzUsuńJestem również ciekawa Soft blanket
OdpowiedzUsuńJa cały rok lubię kwiatowe/owocowe zapachy :P. Soft Blanket to chyba najbardziej znany i lubiany wosk :D
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z nich :) ten ostatni wosk wygląda jak kostki czekolady :))
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam wosku ale chyba czas to zmienić! :)
OdpowiedzUsuńSoft Blanket jest boski :) Moim ulubionym zapachem sierpnia byl Garden Sweet Pea.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Latem nie palę wosków ani świec, ale na jesień muszę sobie sprawić YC.
OdpowiedzUsuń