Organique multifunkcyjny krem pod oczy z dynią

Od dłuższego  czasu szukam dobrego kremu pod oczy. Moim największym problemem są mocno podkrążone oczy, skóra w tych okolicach jest delikatna, cienka - wyglądam jakbym nie przespała nocy. Wcześniej miałam krem pod oczy z Benefitu, kosztuje sporo, dlatego chciałam wypróbować coś innego. Czytałam sporo pozytywnych opinii o Organique, szczególnie o kremie Eternal Gold. Gdy dostałam informację o promocji - 20% na cały asortyment sklepu, udałam się do stoiska Organique z zamiarem kupna kremu pod oczy.  

Pani ekspedientka doradziła mi jednak, że bardziej odpowiedni dla mnie będzie krem pod oczy z linii Pumpkin Line. Porównałam składy obu kremów i zdecydowałam się na krem z dynią. 


Na stronie Organique możemy przeczytać: Specjalistyczny krem do pielęgnacji wrażliwej skóry wokół oczu. Ze względu na synergistycznie dobrane składniki naturalne (eco formuła) zapewnia kompleksowe działanie i ochronę. Krem długotrwale nawilża i napina skórę, zapobiega powstawaniu obrzęków, poprawia koloryt i naturalnie rozświetla. Zapewnia uczucie komfortu, chroni przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi i zapobiega procesom starzenia. Delikatny, bezzapachowy i puszysty krem szybko się wchłania. Polecany do stosowania na dzień i noc. 30ml kremu kosztuje 75zł.


Po kilku tygodniowym stosowaniu mogę powiedzieć, że:


Zapach kremu jest delikatny, dla mnie prawie niewyczuwalny. Konsystencja lekka, krem łatwo się rozprowadza i nie pozostawia tłustej warstwy.



Opakowanie typu air-less jest higieniczne i wygodne. Dozownik pozwala na aplikację odpowiedniej ilości kremu. 30ml kremu zamknięte w takim opakowaniu zajmuje więcej miejsca w kosmetyczne niż słoiczek o takiej pojemności, jednak aplikacja według mnie jest wygodniejsza właśnie przy pomocy pompki. Jeszcze dwa słowa odnośnie grafiki, która moim zdaniem jest bardzo ładna :)



Jestem zadowolona z poziomu nawilżenia, krem szybko się wchłania, mogę szybko nałożyć korektor pod oczy. Co do ujednolicenia koloru skóry pod oczami, to nie jest źle, jednak dalej widać moje "zmęczone oczy" :/ przy czym nie wiem czy istnieje produkt, który by sobie poradził z moimi cieniami. Na pewno jednak jestem zadowolona z efektu wygładzenia zmarszczek mimicznych w okolicy oczu.



Czy polecam multifunkcyjny krem pod oczy z dynią? Tak! Na pewno warto go wypróbować. Sama przed zakupem dostałam próbkę kremu, po przetestowaniu stwierdziłam, że dam mu szansę. Krem nie spowodował żadnej reakcji uczuleniowej, nie spowodował łzawienia oczu. Każda z nas ma inną skórę i preferencje odnośnie jej pielęgnacji. Myślę, że ten krem u osób w przedziale 20-30 lat sprawdzi się bardzo dobrze.

Stosowałyście krem z dynią?
Jestem ciekawa jaki krem pod oczy polecacie? :)
Copyright © 2014 Not Too Serious Blog , Blogger
Icons made by Freepik from www.flaticon.com is licensed by CC 3.0 BY