Kąpielowy umilacz od Ministerstwa Dobrego Mydła. Półkula do kąpieli z olejkiem z róży.
4.1.16
Kosmetyki
,
kula do kąpieli
,
Ministerstwo Dobrego Mydła
,
naturalne kosmetyki
,
polskie kosmetyki
,
recenzje
O marce Ministerstwo Dobrego Mydła słyszałam już jakiś czas temu. Niestety nigdzie nie mogłam znaleźć ich produktów stacjonarnie. Już tak mam, że jeżeli czegoś nie znam to lubię zobaczyć to najpierw na własne oczy. Oczywiście zakupy on-line są jak najbardziej na tak, ale jeżeli mam już coś upatrzonego i wiem czego mogę się spodziewać. Udało mi się znaleźć na świątecznych targach Mustache w Warszawie, gdzie MDM miało swoje stoisko. Chciałam zapoznać się z ich olejami, niestety przyszłam za późno i wszystkie były wyprzedane :(
Skusiłam się więc na półkulę do kąpieli. Do wyboru były wersje: róża z glinką francuską, rumianek, nagietek i lawenda. Zdecydowanie najprzyjemniejszy zapach miała dla mnie półkula z różą. Cena to 5,50zł za 60g. Kula była zapakowana w biały papier z naklejką informującą o składzie a całość włożona w ekologiczną papierową torebkę.
Skład: Soda oczyszczona, Kwasek cytrynowy, Masło shea (Butyspermum Parkii), Olej ze słodkich migdałów, Olej z pestek winogron, Olej ryżowy, Pełne mleko, Olej z dzikiej róży, Olejek eteryczny z róży Geranium, Różowa glinka francuska, Płatki róży damasceńskiej
Gratis dostałam 2 kawałeczki mydła - rozmaryn a drugi nagietek.
"Musujący proszek kąpielowy uformowany w kształt półkuli
wypakowany po brzegi odżywczymi dodatkami: różową glinką francuską,
olejkiem eterycznym z róży geranium, olejem z dzikiej róży,
nierafinowanym masłem shea, olejem ze słodkich migdałów, olejkiem z
pestek winogron, pełnym mlekiem i olejem ryżowym." Tego możemy się dowiedzieć ze strony Ministerstwa Dobrego Mydła.
Po wrzuceniu półkuli do wody, zaczyna musować i rozpuszcza się pozostawiając wodę lekko mętną z pływającymi po powierzchni suszonymi płatkami róż. Zapach jest lekki, nieduszący, charakterystyczny dla produktów z różą. Czuć od razu dużą zawartość olejów i masła shea. Skóra po kąpieli jest natłuszczona i nie potrzeba stosować dodatkowych nawilżaczy. Na drugi dzień czułam, że skóra jest miękka i nawilżona, co przy mojej suchej skórze a do tego zimą jest na prawdę rzadkością. Trzeba pamiętać, aby dobrze umyć wannę, ponieważ zostaje tłusty nalot.
Miałam już kule do kąpieli z Lush'a, Organique i Standers. Półkula od Ministerstwa Dobrego Mydła nie pachnie tak intensywnie jak wymienione przed chwilą kule, jednak jej atutem na pewno jest wysoka zawartość olejów. Moje subiektywne odczucia są takie, że po kąpieli w półkuli MDM moja skóra była najbardziej nawilżona i natłuszczona a efekt utrzymywał się jeszcze długo. Nie zmienia to jednak faktu, że poprzednie kąpielowe umilacze również bardzo lubiłam :) W końcu zapach w trakcie kąpieli, który wypełnia całą łazienkę jest również bardzo ważny!
jeszcze nie miałam takiej kuli, a szkoda bo mam wannę.. muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki gadżety :)
OdpowiedzUsuńJa ze wszystkich mi znanych najbardziej lubię chyba Organique, ale MDM jeszcze nie miałam, więc zobaczymy w przyszłości jakie będę miała wrażenia :)
OdpowiedzUsuńLubię takie cudeńka do kąpieli :) Różaną kulę miałam z Organique (i wiele innych też), teraz mam do wypróbowania jeszcze Nacomi, ale nie powiem, ta też wygląda ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńNacomi też mnie ciekawi :)
UsuńOj fakt, chętnie bym sobie umiliła tak kąpiel. :P
OdpowiedzUsuńMnie również ta firma bardzo intryguje :) szkoda, że nie pachną intensywnie, jednak nawet ze względu na właściwości nawilżające bym się na nią skusiła :)
OdpowiedzUsuńMiałam czekoladową i bardzo ją lubiłam, tylko miałam problem, żeby wyjść z wanny, tak była śliska :P
OdpowiedzUsuńMmmm czekoladowa ;)
Usuńuwielbiam MDM, ich mydełka są boskie, polecam Ci rozmarynowe nie ma sobie równych :-) czaję się na ich oleje :-)
OdpowiedzUsuńFajne umilacze, ciekawy sklep :-)
OdpowiedzUsuńOch uwielbiam tego typu umilacze kąpielowe i często kręce je samodzielnie :D
OdpowiedzUsuńA MDM to fajna firma na polskim z rynku z super mydłami i olejami :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie .
Wiem, że kręcisz Kasi ;) Bardzo jestem ciekawa Twoich specyfików!
UsuńUwielbiam takie rzeczy :D
OdpowiedzUsuńUmilacze do kąpieli - kocham takie dodatki:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce, dobrze wiedzieć za czym się mam rozglądać :)
OdpowiedzUsuńKusząco wygląda.
OdpowiedzUsuńChętnie kupuję sobie takie umila cze kąpieli
OdpowiedzUsuńPechowo z tym wyprzedaniem...
OdpowiedzUsuńKula wygląda fajnie, dobrze że się sprawdziła :)
Jak pech to pech ;)
UsuńChciałabym, zwłaszcza za taką cenę... Ja póki co znam tylko Lushowe kule, ale właśnie - wspaniale się ich używa, niemniej efekt na skórze nie jest zbyt długotrwały (no i cena zabija).
OdpowiedzUsuńslodkie wygladaja jak lody
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z tej zacnej marki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie gadżety... Z drugiej strony kto ich nie lubi?
OdpowiedzUsuńhehe nie wiedzieć czemu rozbawiła mnie pełna nazwa MDM :D
OdpowiedzUsuńa nie znam,pierwsze słyszę-zdecydowanie zapamiętam :D
MDM - mieszkania dla młodych ;)
UsuńBardzo fajne są te kule, nawilżenie na wysokim poziomie to zdecydowanie cos dla mnie :3
OdpowiedzUsuńW takich chwilach żałuję, że nie mam wanny :(
OdpowiedzUsuńFajnie się też sprawdzą jako kąpiel do stóp :)
Usuńjedynie co mi brakuje to wanna :(
OdpowiedzUsuń__________________
blog.justynapolska.com
Fashion & Makeup
Rzadko sięgam po tego typu rzeczy, bo zazwyczaj nie mam czasu na długą kąpiel :)
OdpowiedzUsuńMinisterstwo ;) trochę dziwna nazwa jak na markę kosmetyczną ;) kule chętnie bym wypróbowała, ale niestety pod prysznicem się nie da ;*
OdpowiedzUsuń