Nowości czerwca - drobne zakupy i sporo kosmetyków do testowania
6.7.18
Annabelle Minerals
,
Drogeria Pigment
,
Element
,
Kolastyna
,
Kosmetyki
,
Maroko Sklep
,
nowości
Jeszcze końcem maja dostałam wiadomość od Drogerii Pigment z informacją, że dziękują mi za wspominanie o nich na Instagramie i chcieliby wysłać mi drobny upominek. Zrobiło mi się bardzo miło :) Nie mam żadnej współpracy z Pigmentem, po prostu robię u nich zakupy, głównie stacjonarnie w Krakowie. Według mnie są najlepiej zaopatrzoną drogerią, gdzie na żywo można zobaczyć wiele produktów dostępnych głównie on-line. Spodziewałam się drobnego zestawu próbek i kilku cukierków, które sklep dorzuca do każdego zamówienia internetowego. Miałam niemałe zdziwienie kiedy zobaczyłam wielką pakę, w której znajdowała się poniższa zawartość, oczywiście w środku znajdowało się jeszcze kilka garści wspomnianych wyżej cukierków ;)
Kolejną miłą wiadomością był mail z propozycją współpracy od Maroko Sklep który jest importerem kosmetyków, jak sama nazwa wskazuje z Maroka. Wybrałam produkty do testów, które najbardziej mnie zaciekawiły i wydają się być najbardziej odpowiednie do moje cery. Największe nadzieje pokładam w oleju z opuncji figowej. Testy w toku, niebawem dam znać jak kosmetyki się u mnie sprawdzają.
To nie koniec miłych wiadomości w czerwcu! Tym razem mowa o spotkaniu zorganizowane przez firmę Elfa Pharm, na które dostałam zaproszenie. Wydarzenie dotyczyło promocji nowej marki _Element, którą dowiedziałam się od dziewczyn na spotkaniu, można dostać w Rossmannie. Sama dawno w Rossamnnie nie byłam, promocje 2+2 staram się omijać póki co, a produkty podstawowej potrzeby typu papier, chusteczki czy waciki załatwiam w Lidlu czy Biedronce przy okazji zakupów spożywczych. W każdym razie muszę to nadrobić i rozejrzeć się co tam w Rossmannie nowego piszczy.
Wracając do eventu zorganizowany był w pięknym miejscu na mapie Krakowa - Orzo. W lokalu znajduję się mnóstwo roślin i to razem z industrialnym wnętrzem daje świetny efekt, który sprzyjał robieniu zdjęć. Zostałyśmy przywitane suto zastawionym stołem, wszystko było estetyczne i bardzo smaczne. Dziewczyny z Elfa Pharm opowiedziała nam o swojej nowej marce i trzech seriach:
- wyciąg z kiełków rzeżuchy
- filtrat ze śluzu ślimaka
- odpowiednik jadu żmiji
Dostałam do testów po jednym kosmetyku ze serii. Na razie w ruch poszedł spray do włosów i mogę powiedzieć, że bardzo przyjemnie pachnie.
Idea marki _Element jest ochrona przed smogiem i zanieczyszczeniami, dzięki stosowaniu odpowiedniej pielęgnacji. Podczas spotkania miałyśmy okazję stworzyć swoją kokedamę z kwiaciarnią Lola Flora. Kokedama czyli wiszący kula z mchu, na której rośnie roślina ozdobna. Strzał w dziesiątkę jeżeli chodzi o zanieczyszczony Kraków :)
A na koniec letnia przesyłka od Kolastyny z produktami do opalania. Nie ma co, na słońce trzeba uważać i warto stosować ochronę przeciwsłoneczną! Kosmetyki przyszły zapakowane w piękną kosmetyczkę marki Bleecker & Love Bags. Jestem oczarowana tą marką - koniecznie sobie sprawdźcie jakie mają odjechane wzory.
Teraz czas na moje czerwcowe zakupy. Ha! W tym miesiącu skusiłam się tylko na serum do rzęs marki Regial. Długo się nad nim zastanawiałam. Chciałam zainwestować w dobrą odżywkę, ale bez bimatoprostu czyli leku stosowanym u chorych na jaskrę. Po przeanalizowaniu składu, zdecydowałam się, że kupuję! Do tego znalazłam go w dobrej cenie w jednej z aptek internetowych. Do koszyka dorzuciłam jeszcze płyn lipowy z Sylveco - jego nigdy za wiele :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje bardzo za każdy pozostawiony komentarz :)