Funday Box edycja Luty 2019 More Self Love
Pudełko lutowe Funday Box już jakiś czas temu do mnie dotarło. W końcu znalazłam chwilę, żeby zrobić zdjęcia i pokazać Wam co znalazło się w środku. Edycja to More Self Love i w jej opisie znajdziemy tekst - Jak mija Ci ostatni miesiąc zimy? Wszyscy niedawno świętowali dzień miłości, ale czy Ty pomyślałaś o samej sobie? Czas postawić na More Self Love! Bo kto, jak nie Ty zna najlepiej swoje potrzeby." Jak same Walentynki nie robią na mnie większego wrażenia, bo miłość powinno się celebrować każdego dnia, a nie tylko w mocno komercyjny dzień 14 lutego, to stwierdzenie More Self Love jest ciekawym zjawiskiem. W dobie wszechobecnego stwierdzenia "mowa nienawiści", hejt i innych, More Self Love ma według mnie pozytywny wydźwięk. Jest powiedzeniem sobie - jestem fajna/fajny. Lubię się. Sprawienie sobie samemu małych przyjemności - dla każdego może to być co innego. Książka, koncert, spacer, trening, SPA, dobry obiad, itp.
Wcześniejsze opisane przeze mnie edycje Funday Box znajdziecie klikając w ten link → www.nottooseriousblog.com/search/label/FUNDAYBOX.
Pudełko możecie zamówić przez stronę www.fundaybox.pl. Koszt pojedynczego pudełka to 79 zł + wysyłka. Pakiet 3 miesięczny to koszt 189zł + wysyłka.
Tak jak poprzednio zawartość zawinięta jest w bibułkę i dołączony jest katalog z opisem wszystkich produktów znajdujących się w środku.
Pierwsze co rzuca się w oczy po otworzeniu bibułki jest czerwona kopertka, w której znajdują się ulotki z opisem marki Natu Handmade i Puffins.
W każdej edycji pojawiają się produkty marki Yeah Bunny. Tym razem znalazły się karteczki okazjonalne i zeszyt. Na odwrocie karteczek można napisać kilka słów od siebie i komuś wręczyć. Przydałby mi się taki cały pakiet :)
Żel pod prysznic Tołpa z serii SPA detox. Jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi, bo jego cena to aż 25 zł. W sumie jak produkt pod prysznic to sporo.
Bardzo lubię jedzeniowe dodatki, a Jagoda Goji jest bardzo smaczna i zdrowa. Pewnie zaraz zniknie jako przekąsa, albo dodana do sałatki czy owsianki.
Całkiem spora próbka kremu pod oczy od Natu Handmade. Jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi. Powoli kończą mi się wszystkie kremy pod oczy, także niedługo pójdzie w ruch.
Już ich nie ma ;) Jak nie lubię wafli ryżowych - bleee! To ta jaglana wersja i do tego z czekoladą jest na prawdę smaczna.
Chyba największy hit tego pudełka (przynajmniej dla mnie) - maska z witaminą C od polskiej marki Phenome. Produkt kosztuje 119 zł i jest pełnowymiarowe opakowanie. Bardzo lubię produkty z witaminą C i jestem bardzo ciekawa jakie efekty da na skórze jej regularne używanie.
Bardzo ładny odcień różu to lakier hybrydowy od MylaQ z serii z Atomówkami.
Masełko do ust Malina od Bielendy. Osobiście wolę pomadki w sztyfcie niż masełka, ale na pewno się nie zmarnuje.
Mini dziennik na rok 2019 od Youtuberki Karoliny - Stylizacje TV. Muszę przyznać, że jest na prawdę ładnie wydany.
Tak prezentuje się całość. Jak Wam się podoba? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje bardzo za każdy pozostawiony komentarz :)